Woda kolońska została wynaleziona w Niemczech w 1709 roku i zyskała wielką popularność jako orzeźwiająco lekka alternatywa dla mocniejszych zapachów produkowanych we Francji, która przez wiele lat pozostawała centrum perfumerii. Zostało to spowodowane perfumowanym dworem Króla Słońce Ludwika XIV, w epoce, w której wszystkie zapachy były ekstrahowane ze źródeł naturalnych przy użyciu wyłącznie czystych olejków eterycznych. Perfumy były używane jako symbol statusu, a przyjemny zapach był luksusem zarezerwowanym dla rodziny królewskiej i szlachty.
Geneza powstania wody kolońskiej jest o tyle ciekawa co powikłana i niejasna. W legendy z nią związane zamieszana jest Katarzyna Medycejska i Dominikanie, którzy stworzyli dla niej kompozycję zapachową o nazwie Acqua della Regina już w 1533 roku. Większość jednak uznaje za ojca wody kolońskiej niejakiego Johanna Marię Farinę – włoskiego emigranta osiadłego w Niemczech, który z tęsknoty za Italią w 1709 stworzył ożywczą mieszankę cytrusów, ziół i neroli, która miała przypominać mu o ojczyźnie. Nazwał ją dla uczczenia swojego nowego miejsca zamieszkania Wodą z Kolonii. Istnieje też wersja alternatywna. Według niej, inny mieszkaniec Kolonii – Wilhelm Muelhens - otrzymał w roku 1792 w prezencie ślubnym od mnicha z zakonu Kartuzów sekretną formułę „aqua mirabilis” - cudownej wody do użytku wewnętrznego i zewnętrznego. Przekonany, że kompozycja odniesie sukces, otworzył małą fabryczkę przy Glockengasse, gdzie zaczął produkować własną wersję zapachu, pod tą samą nazwą co Farina. Spowodowało to oczywiście konflikt między dwoma producentami. Koniec końców, Muelhens nazwał swój produkt 4711 Original Eau de Cologne. 4711 to numer budynku, który miasto Kolonia przypisało Muelhensowi podczas okupacji francuskiej. Co ciekawe oba zapachy są produkowane i dostępne do dnia dzisiejszego. Mały flakonik 4711 Original Eau de Cologne jakiś czas temu włączyłem do swojej kolekcji (Polecam!). Oryginalna woda kolońska (niem. Echt Kölnisch Wasser - Original Eau de Cologne No. 4711) – woda toaletowa produkowana w Kolonii przy ulicy Glockengasse nr 4711. Woda kolońska podbiła europejskie salony i stała się pożądanym zapachem drugiej połowy osiemnastego i początku dziewiętnastego wieku. Używały jej koronowane głowy, artyści i filozofowie. Warto dodać, że jej zagorzałym fanem był Napoleon, który na wyprawy wojenne nie wyruszał bez odpowiedniej ilości flakonów Eau de Cologne (ponoć potrafił zużyć jeden dziennie). Gdy po swojej klęsce, został zesłany na wyspę Św. Heleny, jednym z największych upokorzeń jakich doznał ze strony Anglików był zakaz używania swojej ulubionej kompozycji zapachowej.
Czym jest woda kolońska? Woda kolońska to lżejsza mieszanka zapachowa składająca się z 2% – 4% olejków perfumowanych w alkoholu i wodzie, wynaleziona w XVIII wieku przez włoskiego perfumiarza Giovanniego Marię Farinę dla dworów królewskich Europy. Słowo „woda kolońska” pochodzi od niemieckiego miasta Kolonia, w którym Farnia mieszkał w tamtym czasie .
Określenie „woda kolońska” używane jest w dwóch znaczeniach. Po pierwsze w odniesieniu do lekkiej, odświeżającej kompozycji zapachowej unisex zbudowanej z nut bergamoty, cytryny, zielonej pomarańczy, rozmarynu, lawendy, tymianku i neroli. W drugim znaczeniu, woda kolońska oznacza najlżejszą koncentrację produktu do perfumowania - 2-5% ekstraktu zapachowego i ok. 70% alkoholu. Ponieważ ta niska koncentracja obecnie już bardzo rzadko występuje na rynku – konsumenci pragną zapachów coraz trwalszych, nawet jeśli mają świeże nuty – my będziemy skupiać się na pierwszym znaczeniu wody kolońskiej. W języku angielskim z kolei słowa cologne zwykło się potocznie używać w odniesieniu do jakichkolwiek perfum, zwłaszcza tych skierowanych do mężczyzn.
Jak powstają męskie wody kolońskie?
Wiele perfum powstaje poprzez ekstrakcję olejków zapachowych z naturalnych składników . Składniki te mogą obejmować różne rośliny, owoce, drewno, a nawet wydzieliny zwierzęce. Inne zasoby, takie jak alkohol, węgiel, smoły i petrochemikalia, mogą być wykorzystywane w procesie produkcyjnym w celu stworzenia olejku perfumowanego.
Woda kolońska ma wiele zastosowań – można ją dodawać do wody kąpielowej w celu odświeżenia ciała, stosować na chusteczkę lub bezpośrednio na skórę jako osobisty zapach, a także używać do płukania ubrań, aby nadać im długotrwały, świeży zapach.
Aromat koloński w swojej klasycznej odsłonie powrócił do łask w ostatniej dekadzie dzięki wzrostowi popularności kultury barberskiej. W każdym szanującym się barbershopie nie może zabraknąć eau de cologne, która w przeszłości służyła nie tylko do odświeżania, ale również dezynfekowania klientów. Na fali retro powracają też kultowe polskie wody kolońskie lat 70, 80 i 90 – Przemysławka, Wars i Brutal, a młode barberskie marki tworzą linie inspirowane kolońskim klimatem vintage. Jedną z takich bardzo lubianych przeze mnie kolekcji jest seria Cologne polskiej marki Pan Drwal. Jej zapach tworzą nuty świeże, cytrusowe: cytryna, słodka pomarańcza, mandarynka, bergamotka, rozmaryn. W tle wyczuwalne są akordy korzenne: goździk i różowy pieprz. Linia zawiera olejek, balsam i szampon do brody, szampon do włosów oraz aftershave, mydło i żel pod prysznic. Opakowania serii w bardzo fajny sposób nawiązują do stylistyki lat 20-tych.
Woda kolońska od wieków towarzyszy nam… na co dzień. To zapach idealny na rozpoczęcie dnia, odświeżenie w południowej przerwie czy dodanie sobie energii na wakacjach. Emocje z nią związane to natychmiastowa przyjemność, orzeźwienie, radość i dobre samopoczucie. Tu i teraz. Prosta w realizacji z łatwo dostępnych i niedrogich składników receptura jest chyba najczęściej kopiowaną w całej historii perfumiarstwa. Nie każda jednak olśniewa geniuszem swojej prostoty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz